Dzisiaj będzie muzycznie, ale z zupełnie innej strony. Jako nadworni fotografowie warszawskiego klubu Progresja, razem z Wojtkiem urządziliśmy Prezesowi tego szacownego przybytku krótką (acz chyba treściwą) sesję zdjęciową. Tu moja część tej roboty. Enjoy!
2 komentarze:
Część roboty zdecydowanie lepsza niz kompana, świetnie ;)
Ten jaki skromny ;)
Prześlij komentarz